Karolina

Podziel się swoimi doświadczeniami

Przez problemy z tarczycą, totalnie rozregulował mi się cykl… i doszło do tego czego się nigdy w życiu nie spodziewałam. Nie planowałam dziecka, nigdy nie czułam ze chce być matką. Nie chciałam zmieniać swojego życia, poświęcać się. Może brzmi to egoistycznie, ale taka jest prawda.
Przez to co wyrabia nasz rząd - dokonanie legalnej aborcji w Polsce jest praktycznie niemożliwe. Uczucia kobiety są nieistotne, jej życie, jej wybory.. miałam już najczarniejsze wizje. Dziękuje z całego serca wszystkim wspierającym ten projekt! Dzięki wam mogłam przywrócić swoje życie do normalności.

2021 Polska

Milva

Gdy okazało się, że jestem w ciąży najpierw się ucieszyliśmy z mężem. Będzie…

Paula *

Yo acompañe a mi hermana quien pasó por este proceso, siempre fui una persona…

Zosia

Od kilkunastu dni zauważyłam u siebie dziwne objawy. Nie dopuszczałam do siebie…

Ema

Stało się, nie udany związek, grube problemy z aktualnym jeszcze partnerem a i…

Raqueli

misto de melancolia e alívio

Machilla

“I had an abortion” will appear automatically, but please feel free to change…

Karo

Verantwortungsbewusste Entscheidung

Anônima

Eu sobrevivi, você também vai

magdalena

Miałam aborcje. Dzięki pomocy i wyrozumiałości women on web uda mi się to.

Urszula

Po porodzie miałam postanowienie, wiecej dzieci nie chcę, mój ginekolog dobrze…

Maria sovitlana

i really cant believe that i can do it in a country where so much hard law…

Karolina B

Kiedy spóźniła mi się miesiączka ... Wtedy juz wiedziałam że to ciąża .

Delfini

Mam 44 lata i dwójkę dzieci. Moje dzieci są już w szkole podstawowej. Bardzo…

Jessica

No estaba lista para ser madre, no se si algún día lo estaré.

Gina

Porque no era el momento indicado y los anticonceptivos fallaron.

Aleja

Yo aborte. No fue una decisión fácil. No entraré en detalles del porqué tome la…

Emma

I got pregnant the first time I had sex. I was just 18 and knew nothing. I was…

Ala

Jestem mamą 2ki dzieci i kiedy na teście zobaczyłam ponownie dwie kreski byłam…