Anna K.

Share your story

nie żałuję,

2010 Poland (born in Poland)

Nie miałam żadnych wątpliwości, że chcę to zrobić, czułam się jednak bardzo samotna z tym wszystkim i przerażona, że to jest PRAWDZIWA ciąża, że mnie to spotkało..

Tabletki dotarły w przeciągu tygodnia, postąpiłam zgodnie z instrukcją, krwawienie pojawiło się mniej więcej po godzinie. To był 10 tydzień. Dużo krwi, ból silny, ale termofor na podbrzuszu i ibuprom w pewnym stopniu pomogły. Najlepiej chyba spędzić ten czas w łazience lub w łożku. Poradziłam sobie z tym sama, bez obecności kogokolwiek, ale z telefonem komórkowym w razie komplikacji. Krwawiłam przez następne 3 tygodnie, sporo skrzepów.. Teraz czuję się dobrze i jestem wdzięczna za pomoc WOW, czuję się bardzo dobrze psychicznie i fizycznie.

Jestem pochłonięta studiami a partner nie jest osobą z którą wiążę swoją przyszłość.

Did the illegality of your abortion affect your feelings?

NIE. Martwi mnie, że w moim kraju odbiera się kobiecie taką możliwość.

How did other people react to your abortion?

nikt nie wiedział.

Javiera

Yo aborte en Chile, en pandemia gracias a Wow

Guid

Não me arrependo!

inteldeath

It was the right decision, and it is my choice.

Paula *

Yo acompañe a mi hermana quien pasó por este proceso, siempre fui una persona…

Nichole Jeffers

Being allergic to latex I became pregnant multiple times before I was 20 having…

sogoodtobebad stassia

Dziewczyny ! nie bójcie się ! nie taki diabeł straszny jak go malują. Jeżeli…

Cathy

Tuve que hacerlo

Sarah Menezes

Abortamento

Ianne

A cry of freedom for all women who are dictated by the mentality of the norms…

Jéssica

RELATO DE UM ABORTO BEM SUCEDIDO DE UMA MULHER SEM NOME:
Nunca pensei que…

G.

Zawsze miałam nieregularny okres, także tydzień spóźnienia nie dawał mi…

Regina Powell

I had an abortion and I'm about to have another.

Anonimowa

Dokonałam tego co jest zakazane w tym kraju. Nie czuję się winna.

Magdalena Kozakiewicz

I had an abortion

Maria Victoria

A gravidez é também a morte da pessoa que você foi até aquele momento, para…