Magdalenna D
Podziel się swoimi doświadczeniami
2011
ULGA to słowo najdokładniej opisuje mój stan. W żaden sposób nie wpłynęło to na moją psychikę czy samopoczucie. Może ktoś pomyśli, że jestem pozbawiona uczuć, ale to nie prawda. Mam wspaniałego mężą, ukochanego syna i te dwie osoby w zupełności mi do szczęścia wystarczą.
Pierwszy raz i mam nadzieję, że więcej nie będę musiała tego robić. "Zabieg" nie należy do najprzyjemniejszych. Ale biorąc pod uwagę, że żyję w Polsce to było najlepsze rozwiązanie.
Mam syna i to w zupełności i całkowicie mi wystarczy.Nigdy nie chciałam mieć więcej dzieci.
Czy nielegalność twojej aborcji wpłynęła na twoje uczucia?
Nie miało to żadnego wpływu na moje uczucia. Jedyne co poczułam to przeogromna ulga.
Jak inni ludzie zareagowali na twoją aborcję?
Nikt nie wiedział, że byłam w ciąży.