Monia

Podziel się swoimi doświadczeniami

Gdy dowiedziałam się że jestem w ciąży byłam przerażona. Nigdy nie przepadałam za dziećmi, sama nie dostałam w dzieciństwie zbyt wiele miłości i do tej pory zastanawiam się czy w ogóle chce mieć dzieci. Jednak stało się - zawiodła nas antykoncepcja. Nie byłam nigdy nieodpowiedzialna i zawsze się zabezpieczałam a mimo tego to się stało. Domyśliłam się tego jeszcze tydzień przed planowaną miesiączką ale na wszelki wypadek wykonałam test ciążowy który to potwierdził. Miałam sporo czasu aby zacząć działać więc zaczęłam szukać pomocy w internecie, tak znalazłam Women On Web.
Po rozmowie z narzeczonym uznaliśmy że to nie jest pora na dziecko, sami nie wiemy czy w przyszłości chcemy je mieć a dodatkowo nie mieszkamy nawet razem, finansowo nie dalibyśmy rady. Napisałam do Womenek i z uwagi na sytuację finansową obniżyły mi kwotę darowizny. Po wpłacie czekałam około 9 dni na paczkę. W tym czasie poszłam na USG ale zarodka nie było nawet w macicy więc odczekałam jeszcze tydzień i zażyłam leki.Najpierw Mifepristone(po którym nic się nie wydarzyło) a po 24 godzinach 4 tabletki Misoprostolu. Martwiłam się bo długo nic się nie działo ale na godzinę przed następną dawką zaczęły się skurcze i i krwawienie. Nie było tak strasznie jak myślałam że będzie. Krwawienie było dość intensywne a ból przychodzący falami razem ze skurczami był porównywalny do dwóch bolesnych miesiączek na raz. Do łagodzenia bólu sprawdzała się u mnie butelka z ciepłą wodą którą przykładałam do brzucha. Od razu mniej bolało. Wydaliłam 3-4 większe skrzepy i wiedziałam że poroniłam. Byłam wtedy w około 5-6 tyg od zapłodnienia. Narzeczony był przy mnie cały czas. Podawał wodę i leki przeciwbólowe oraz prowadził do łazienki przy mocniejszym krwawieniu.Miałam w nim ogromne wsparcie. Po 3 dniach zauważyłam że mało co krwawię i martwiłam się że się do końca nie oczyszczę. Po 5 dniach od poronienia poszłam na usg do ginekologa z podejrzeniem poronienia. Usg wykazało że macica jest czysta ale resztki utkwiły w szyjce macicy i już ich nie wydalę. Dostałam skierowanie na łyżeczkowanie do szpitala. Wahałam się czy iść bo wg rady Womenek powinnam poczekać ale krwawienie prawie ustało a mi nie uśmiechało się chodzenie z gnijącymi resztkami. Do szpitala zgłosiłam się rano następnego dnia. Potraktowano mnie bardzo dobrze i delikatnie. Zabieg miałam około 14 tego samego dnia a o 17 już wyszłam do domu. Lekarz powiedział że dobrze że się zgłosiłam bo resztki były nawet w macicy a z tym mój organizm by sobie nie poradził. Czasem więc lepiej pójść do szpitala niż później żałować. Objawy ciąży tj obrzmiałe piersi ustały momentalnie po zabiegu. Teraz tylko mam się zgłosić z wynikami histopatologicznymi na kontrolę do lekarza aby sprawdzić czy wszystko ładnie się zagoiło. Nic mnie nie boli,czuje się dobrze. Po zabiegu łyżeczkowania krwawiłam około 5 dni jak podczas normalnej miesiączki. Nie żałuje że to zrobiłam bo to było moje jedyne wyjście. Teraz na nowo ciesze się życiem i odzyskałam spokój. Wiem że już nie dopuszczę do takiej sytuacji.

2016 Polska

Czuję ogromną ulgę, odzyskałam chęć do życia

Wiem że nie dopuszczę już do takiej sytuacji. Chcę się jeszcze bardziej zabezpieczać niż do tej pory.

Jestem przed jeszcze sporo czasu przed ślubem i nawet z narzeczonym nie mieszkamy razem, finansowo też jest krucho. Zabezpieczaliśmy się ale ten jedyny raz to zawiodło.

Czy nielegalność twojej aborcji wpłynęła na twoje uczucia?

Na pewno nie zapomnę o tym ale nie czuję się gorzej. To dla mnie chore by w tym kraju trzeba było się ukrywać i wykonywać takie zabiegi na własną rękę. Uważam że powinno być to zalegalizowane.

Jak inni ludzie zareagowali na twoją aborcję?

Miałam wielkie oparcie w narzeczonym,to była nasza wspólna decyzja. Zwierzyłam się siostrze która w pełni mnie poparła.

yunni lee

yo aborte. por mi situación económica, por tener otro hijo, porque estudio y…

Luiza N.

Minha história foi completamente diferente de tudo que li aqui no site…

.

Aborté a mis 18, a unos cuantos meses de mi graduación de preparatoria.
Me…

kimsamsoon

It was less painful than expected

Yasmin Lara

Bom,eu encontrei vários relatos e quis deixar o meu bom eu tenho só 17 anos e…

księżycowa23

Rozumiem wszystkie kobiety które chcą legalnie dokonać aborcji. Rozumiem że…

I had an abortion..W słońcu ludzie wyglądają tak, jakby zasługiwali na to, aby…

Cathy

Tuve que hacerlo

P. C.

Fiz um aborto e senti vergonha de Deus, mas fiquei aliviada.

Daisy

I had an abortion about seven years ago when I was 16. I was in an abusive…

Monika

miałam aborcję

Bom foi uma decisão bem complicada, porque eu nunca pensei em fazer isso. Eu…

Dolores Feffer

I had two.

No woman should ever have to justify a dessicion on her own body.

Sarah

I feel much relieved thanks to women on web because living in a country where…

Ka

O dono do meu corpo e do meu destino sou eu, e não a sociedade hipócrita e…

Kasia

Urodziłam Syna ponad 6 miesięcy temu, poprzez CC. Moim głównym priorytetem jest…

Stram sk

Aborte ....
Hace ya así un año atrás ....mi vida seguía normal , aunque había…

a.

Początek był raczej standardowy - spóźnił mi się okres, zrobiłam test ciążowy

Carolina

Estou numa relação estável há 4 anos e há 2 parei de usar anticoncepcional…