Ala

Podziel się swoimi doświadczeniami

Jestem mamą 2ki dzieci i kiedy na teście zobaczyłam ponownie dwie kreski byłam przerażona. Choć jakiś czas temu myślałam o trzecim dziecku teraz nie był to dobry moment. Przechorowałam covid, który jak się okazało spowodował niezłe zamieszanie w moim cyklu i stąd ciąża. Po covidzie długo dochodziłam do siebie i brałam masę leków, a także musiałam wykonać szereg badań w tym prześwietleń, które były robione bez fartucha. Jak się okazało wszystko to było już robione w czasie ciąży. Nie mogłam ryzykować urodzenia chorego dziecka. Nie w tym porąbanym kraju. Nie kiedy jestem mamą dwójki dzieci i to one ucierpiałyby najbardziej jeśli kolejne dziecko urodziłoby się chore. Podjęłam decyzję o aborcji. Był to 6 tydzień ciąży. Nie korzystałam z fundacji ale zdobyłam namiary na lekarza w niemczech, który dał mi Mifegyne 1 tab i 6 tabletek Arthotecu. Koszmarnie bałam się robienia tego w domu w ukryciu bez jakiegokolwiek wsparcia. Pierwszą tabletkę wzięłam w środę, nic się po niej nie działo. Po 2ch dniach miałam przyjąć najpierw 4 tabletki Arthotecu i po 3 h dwie kolejne tabletki Arthotecu. Po pierwszej dawce Arthotecu było mi lekko niedobrze i po 30 min zaczęło się krwawienie. Miałam lekki ból brzucha dużo lżejszy nić ból okresowy. Miałam bardzo leciutkie dreszcze, które szybko minęły. Gorączki brak. Krwawienie było bardzo słabe, nasiliło się dopiero po ok 4 dniach. Mało skrzepów z uwagi na niską ciążę. Po 4 dniach poszłam do lekarza na usg, żeby zobaczyć czy wszystko ok. Udało mi się trafić na empatycznego lekarza, który zrozumiał całą sytuację i sprawdził, że ciąży już brak a macica się jeszcze oczyszcza.
Jestem 2 tygodnie po i krwawienie zakończyło się po 1,5 tygodnia.

2021 Polska

Poczułam ulgę.

Sama aborcja jest obciążająca psychicznie tym bardziej jak ma się już dzieci. Jedna poczułam ogromną ulgę, że się udało i nie muszę się martwić, że dziecko urodzi się chore.

Czy nielegalność twojej aborcji wpłynęła na twoje uczucia?

Tak. Bałam się ewentualnych powikłań i że nikt nie będzie chciał mi pomóc w kraju jeśli coś będzie nie tak.

Jak inni ludzie zareagowali na twoją aborcję?

Wsparciem.

Andrea

Cuando tenia 19 años, "me enamore" de un tipo casado, quede embarazada y el lo…

Layla Sesey

I had an abortion when i was 19 yrs . I last saw my period in December till…

Anonymous

The wrong idea that abortion is a sin.

Maiara Rejane

Não havia outra alternativa.
Dia 02 de Julho, voltava de uma festa, havia bebido…

Ani

I had a 'NO SHAME' abortion

Bia

E no começo me arrependi mas vi que seria a melhor opção, e escrevendo meu…

Kamila

Ożyłam

Daniela Moraes

É fácil defender o aborto das outras. Difícil é decidir quando a gente precisa…

NICOL

No tenia mas opciones

Letti

Ohne die Hilfe von Women on Web wäre auch in einem Land wie Deutschland ein…

Lola

Mi decisión

xjustynax

Od stycznia tego roku, poczułam, że w końcu zdobyłam mężczyznę którego tak…

AM

I had a surgical, had two kids, and then had medical abortion.

Francis

Una decisión consciente de vida

Ania Kijawska

Mam dziecko, dom, męża zdecydowałam się na aborcję.

Colibrí de Oro

Aborte y no me siento culpable!

An

A los 19 años , no me arrepiento de haber tomado esta desicion. Fue un…

Aga... ta...(?)

zastanawiam się jak to przeżycie i fakt co zrobiałam wpłynie na dalsze moje…

Yasmin Silva

Enfim, vou contar minha história com muita paz no meu coração e na minha vida.

Paulina

Zakupiłam proszki przez women on web bałam się bardzo czy wszystko…