Ania Kijawska

Comparta su experiencia

Mam dziecko, dom, męża zdecydowałam się na aborcję.

2017 Polonia

Czułam się okrutnie samotna z tą decyzją. Przez dwa tygodnie czekając na paczkę, wiele razy próbowałam poddać ją w wątpliwość. Ani razu mi się to nie udało. To wyjątkowo paskudne, że musimy się ukrywać, że traktuje się nas jak zbrodniarzy, że czyjś bóg musi decydować o moim łonie. Wzięłam nianie, wyjechałam na wieś do domu rodziców i udałam że mam wyjątkowo ciężki okres. Gdy tylko wszystko się skończyło poczułam ogromną ulgę i poszłam ugotować synkowi obiad.

Jest ok. Tabletki nie są gorzkie. Metoda nie jest inwazyjna. Daje spokojnie czas na przemyślenie decyzji. Nie wiem czy lepsza niż wyjazd na Słowację i mam nadzieję,że nigdy się nie dowiem.

Mój mąż jest wierzący, wiem ,że teraz pomyslicie ,że postąpiłam egoistycznie ,że powinna to być nasza wspólna decyzja...ale on akceptowałby tylko jedną-abym urodziła. Ja postanowiłam ochronić siebie, nasze dziecko i tak na prawdę jego-usuwając ciążę. Jesteśmy młodym małżeństwem, na dorobku, z młodą, własną firmą, której jestem filarem. Mamy małego synka i wszystko co tylko zarobimy, pompujemy w działalność lub w dziecko. Ciężko przeżyłam ciąże, miałam niezbyt przyjemny poród, depresję poporodową. Trudno nam było się dogadać nad ilością obowiązków, czułam się przytłoczona. On dorastał do ojcostwa, chyba nawet nadal dorasta. Musiałam odstawić na bok moją pracę, która jest moją ogromną pasją. Oddałam prawie dwa lata synkowi, nocami pracując, budując własna firmę.Zrezygnowałam ze wszystkich przyjemności, nie widywałam się z przyjaciółmi, nie wychodziłam, istniał tylko syn i budowanie niezależności finansowej. Zapożyczyliśmy się, postawiliśmy wszystko na jedną kartę. Ciąża a potem opieka nad drugim dzieckiem, byłaby nie tylko kolejnym odłożeniem w czasie moich planów na życie, przez co na pewno wiązałaby się z ogromną depresją i nie oszukujmy się podświadomym obwinianiem tego młodego człowieka o wiele rzeczy. Musielibyśmy zamknąć firmę, bo kolejnych dwóch lat, z dwójką małych dzieci nie byłabym w stanie pracować po nocach.Mój mąż musiałby wrócić do pracy której nie lubił i w której się nie realizował. Zamiast na wymarzone od 3 lat wakacje z naszym synkiem, wpompowalibyśmy pieniądze w lekarzy, badania i zbierali każdy grosz aby mieć na "kolejne". W końcu, nie miałabym czasu aby spędzać czas z moim dzieckiem tak jak dotychczas, bo musiałabym zajmować się kolejnym. Tego również nie chciałam. Nasz syn jest wspaniałym młodym człowiekiem i zasługuje na to by mieć piękne dzieciństwo. Aby mu to zapewnić, musimy mieć czas na to by się wyspać chociaż przez parę godzin, aby móc spokojnie pracować i aby nie martwić się czy wystarczy nam do końca miesiąca.

¿La ilegalidad del aborto afectó sus sentimientos?

Tak. Przez ponad godzinę bardzo mocno bolał mnie brzuch, a nie wystąpiły skurcze. Bolało tak bardzo,że mimo ibupromu czułam tylko falę obezwładniającego cierpienia. Leżałam na łóżku,słyszałam jak mój syn bawi się w pokoju obok i myślałam,że tak nie powinno być. Powinnam móc czuć się bezpiecznie, powinnam móc dostać odpowiednie środki przeciwbólowe, powinnam nie czuć się jakbym właśnie komuś przykładała pistolet do głowy.

¿Cómo reaccionaron otras personas a tu aborto?

Nikomu nie powiedziałam.

Lise

I had an abortion and I don't regret it. It was a hard decision but one I knew…

Warrior

Sinceramente eu não imaginei que passaria por isso esse ano. Mas sabia que um…

Almma Crysta

Supe de mi embarazo el 19 de enero de 2018 por una ecografía transvaginal que…

mica

Yo aborté y no me arrepiento ni un segundo de haberlo hecho.

Jora

Fiz um aborto e o momento foi muito delicado. Primeiro que fui procurar os…

Ana Lu

e vida nova pela frente...

Matka Winna

Moja historia

Maria

Maria

Sapphire

I had an abortion and it was worth it, absolutely no regrets.

Magdalena Kozakiewicz

I had an abortion

MS

ABORTAR ESTÁ BIEN

Brenda

Having an abortion was the right thing for my family.

Maca

Tuve suerte...

Anna

O ciąży dowiedziałam się tydzień przed świętami grudniowymi. Okres spóźniał mi…

Nih

Fiz um aborto com 13 semanas , não se desespere vai dar tudo certo !

Constanza

Aborto seguro, entorno amoroso

Alexa

Ojala alguna vez me perdones... pero fue. La mejor decisión..

Liz Hoffman

Passando pra deixar meu relato, pois sei que vai ajudar muitas mulheres que…

La mujer decide

La sororidad es el arma más fuerte entre mujeres