Gabi

Share your story

Miałam aborcję w 8 tygodniu ciąży. Była przeprowadzona nielegalnie w prywatnym gabinecie lekarskim. Po wykonanym zabiegu czułam niewypowiedzianą ulgę. Żałuję tylko, że o organizacji Women on Web dowiedziałam się już po- napewno aborcja farmakologiczna wykonana w domu byłaby mniej stresująca, choć muszę przyznać, że trafiłam na "normalnego" lekarza, który fachowo podszedł do problemu i obyło sie bez umoralniania i przekonywania mnie, że robię źle- a tego wlaśnie obawiałam się usłyszeć. Każda kobieta powinna mieć wolny wybór!!!

2005 Poland (born in Poland)

Jéssica Santos

Me submeti ao aborto!

Amanda

E não me arrependo, não se culpe por isso
Você é dona de si.
Eu sou bem jovem

Silvia

Nunca arrepentida

Mariana C

Estava grávida de 08 semanas e não sabia!

Zoe

I had an abortion. It was a stressful time, I am glad it is all behind me. My…

Tatá

Fiz um aborto com 8 semanas. Eu me envolvi com um colega de trabalho, por um…

Vanessa

Cuando tenia 18 años me hice un aborto con citotec.Quede embarazada aunque…

María

Proceso duro,

Alejandra

Tomé una desición

Abbie

I had an abortion and don't regret it.

Magda

Może jestem bez serca ale niczego nie żałuję. ja chyba nie nadaję się na matkę…

Jora

Fiz um aborto e o momento foi muito delicado. Primeiro que fui procurar os…

a.

Początek był raczej standardowy - spóźnił mi się okres, zrobiłam test ciążowy

Gaby

No me arrepiento

Javiera

Parir otros futuros

Jamie

And I am so happy! I am so lucky that I had the choice to have an abortion! The…