Dominika

Share your story

Historia jest dosyć banalna i podejrzewam, że nie ja jedna zaszłam w taki sposób w ciążę. Zwyczajnie nie zadziałały tabletki antykoncepcyjne. W związku z tym, że nie planowałam posiadania większej ilości dzieci, a mam już jedno, moja decyzja była przemyślana. Niestety w kraju, jakim jest Polska, taka aborcja jest nielegalna. I ubolewam nad tym, że prawa kobiet nie są szanowane.

2017 Poland

உங்கள் கருக்கலைப்பு சட்டவிரோதமானது உங்கள் உணர்வுகளை பாதித்ததா?

Absolutnie żadnych. Aborcja zawsze powinna być legalna. Jako kobiety powinnyśmy mieć wybór...

உங்கள் கருக்கலைப்புக்கு மற்றவர்கள் எவ்வாறு பதிலளித்தனர்?

Tak naprawdę nikt z mojego otoczenia o tym nie wiedział. Poinformowałam tylko mojego najbliższego przyjaciela, który był ze mną podczas całego procesu.

Daniela Moraes

É fácil defender o aborto das outras. Difícil é decidir quando a gente precisa…

Ashley Engbrecht

At the young age of 17, I was the victim of sexual assault. There is nothing…

Felicia

I had an abortion, so that I could heal.

Jo

I'm in a loving relationship and it wasn't too long ago when I found out I was…

Magda

Może jestem bez serca ale niczego nie żałuję. ja chyba nie nadaję się na matkę…

Anônima

Eu sobrevivi, você também vai

mayumi uehara

Fiz.não me arrependo e contei com a ajuda da ong, o que foi essencial para que…

M.

Zawsze miałam regularny okres, cykl 28 dni, może czasem jeden więcej albo mniej.

Frances

Feeling like myself again

Bryann Turner

It was the right decision for me at this time.

aileen

I have had two abortions

Luciana

Hace exactamente 1 año y dos meses. Arranque el 2017 con todo. Supe el día que…

Jade

No me arrepiento

Claire

My first abortion took place when I was 19 and the second, when I was 26. I…

Tina

I had an abortion when I was 15 years old. After my abortion, I went to college

squaine123

Not in this alone

Ididit

Miałam aborcję wykonaną farmakologicznymi środkami otrzymanymi od Fundacji…

Jude

....because my pregnancy was unexpected and I did not want another child. My…