An

당신의 이야기를 공유합니다

Stosowałam pigułki i nie zwróciłam uwagi na to, że problemy żołądkowe mogły źle wpłynąć na antykoncepcję. Mam dwoje nastoletnich dzieci i od niedawna zaczęłam odbudowywać relacje z mężem (to już historia na inną stronę). Kiedy zorientowałam się, że jestem w ciąży, z miejsca wiedziałam, że dziecka nie urodzę. Po pierwsze wiek, mam 44 lata i kłopoty z nadciśnieniem. Nie wiem, czy ciąża mogłaby się rozwijać prawidłowo. Poszłam do trzech ginekologów naiwnie myśląc, że mi pomogą, że coś doradzą. Ale skąd! Dostałam poradę, żeby szukać przez internet i być ostrożną i tyle, może aż tyle, zważywszy na prawo w Polsce, jeśli chodzi o pomoc służby zdrowia. Zaczęliśmy z mężem szukać pomocy w necie. Byłam nie za bardzo przekonana do aborcji farmakologicznej, z powodu czasu oczekiwania, chyba chodziłabym po ścianach czekając na przesyłkę. A mąż bardzo bał się jak to zniosę. Gdzieś, chyba na Women on Waves (całe szczęście, że było kiedyś w Polsce o tym dużo szumu w mediach z powodu cumowania statku) zobaczyłam informacje o prywatnej klinice na Słowacji, w Levicach. Polecam, koszt 370 Euro. Drogo, ale zabieg zrobiony pod narkozą (ok. 10 min.) nic nie widziałam, czułam, słyszałam. Przeraża mnie to, że trzeba bawić się w ciuciubabkę z pocztą, żeby dostać pigułki aborcyjne. Być na łasce losu, dręczyć sumienie, bo jakimś politykom tak się widzi prawo do aborcji. Gdyby nie to, że mogłam pozwolić sobie na wydatki, że pojechał ze mną mąż, zdecydowana byłabym korzystać z pomocy WoW

2017 Slowakei

Od samego początku wiedziałam, że zakończę tę ciążę, 100%. Ale wiadomo, że jest smutek, że dlaczego ja. Oczerniana przez społeczeństwo, kampanie pro-life. Niedługo minie drugi tydzień, a ja jestem uczulona na rozmowy o zakazie aborcji, widzę w TV, jadę koło szpitala, a tam dwa wielkie bannery z drastycznymi obrazami dokonania aborcji. Trzymam się, innego wyjścia nie miałam, mam dzieci, męża. On tylko o tym wie.

Myślę, że miałam komfort wykonania zabiegu w taki sposób, że byłam uśpiona.

Mam 44 lata. Nadciśnienie, parę miesięcy przed zajściem w ciążę kardiolog powiedział mi, że od leków jakie biorę, mogę spowodować wady rozwojowe u nienarodzonego dziecka. Uśmiałam się wtedy, że co? Ja w ciąży? przecież się zabezpieczam, no i nie te lata. A tu po paru miesiącach to mój problem i już służba zdrowia przerażana i nie może mi pomóc.

낙태의 불법 성이 감정에 영향을 미쳤습니까?

Wkurza mnie to, że musiałam zdecydować się na turystykę aborcyjną, bo w Polsce nie mogłam mieć aborcji. Uważam, że urągało to mojej i męża godności. W każdym razie brałam udział w czarnym proteście w październiku 2016, nie wiedząc, że parę miesięcy później będzie to mój problem i poniewierka mojego sumienia.

다른 사람들은 당신의 낙태에 대해 어떻게 반응 했습니까?

Wiedział tylko mąż, decyzja podjęta wspólnie

Margarita

Dicen que interrumpí una vida, yo siento que lo que hice fue continuar con la…

Ashley Engbrecht

At the young age of 17, I was the victim of sexual assault. There is nothing…

ech echhhhhh

Aborcji dokonałam całkiem niedawno, ledwo miesiąc temu. Mam 19 lat i mieszkam w…

Andrea

And it was just fine. I had just turned 20, and was living in a rented room in…

Cherokee Schill

I had 6 abortions.
Originally I was only going to share two of my medically…

Dolores Feffer

I had two.

No woman should ever have to justify a dessicion on her own body.

Magda

To była moja decyzja!

Valentina

Le pedí que me dejara...

Me había embarazado antes y había abortado, desde ese…

Bee

I felt very guilty but relieved . I was way too young to be a mother.

Lucero Lucero

Creo que por fin tuve control de mi vida.

Freedom77

I was lucky enough to be able to have an NHS surgical termination at 8 weeks.

Mayra

Yo aborté a las 7 semanas y fue la mejor decisión.

ana maria Duque

I had an abortion but this wasn't easy I was very afraid, but i never regret…

Claudiagyn

Aconteceu comigo.

Deborah

I had an abortion I’m not mad about all the soul-baring on the internet, but I…

Marcela

Es más una historia de amor, que de un aborto pero posiblemente en algo te…

Lauren Jackson

I got pregnant while in college in Tennessee in 1976 and had an illegal…

Zoe

I had an abortion. It was a stressful time, I am glad it is all behind me. My…