Ema

Ossza meg velünk történetét

Stało się, nie udany związek, grube problemy z aktualnym jeszcze partnerem a i obok był ten który się zakochał, który się starał, który chciał mnie i dzieci wyrwać z piekła. Wydawało się to być niegroźnym romansem no i oczywiście zabezpieczenie zawiodło. W pierwszy dzień kiedy okres zaczął mi się spóźniać już wiedziałam... Test potwierdził, płakałam chyba przez kilka dni, dobrze wiedziałam że nie chce tego dziecka, nie teraz, nie w takich okolicznościach, czas wracać do pracy po macierzyńskim, niespłacony kredyt, same minusy, jeden plus był taki ze był on. Ten który chciał. Jakoś udało mi się wszystko odkręcić, trochę musiałam się wysilić aby i tak wyszło na moje że to nie ciąża, od samego początku zgłębiałam wiedzę na temat aborcji, już byłam pewna ze i tak tego nie zrobię bo nie stać mnie na wyjazd za granicę, nie mam możliwości pozostawienia dzieci, tak długo szukałam aż w końcu dotarłam na women help women. Spadli mi z nieba. Trochę wysiłku mnie kosztowało uciulanie kasy ale udało mi się, zamówiłam co trzeba, przesylke wysłali w poniedziałek a w piątek już była u mnie. Zaplanowałam to na kolejny dzień z uwagi że byłam w pracy, pierwsza tabl wzięłam w sobotę o 18, nic się nie działo, kompletnie nic, w niedzielę chwilę po 18 wzięłam 4 tabl miso, zaczęłam praktycznie od razu krwawić, czułam lekki ból podbrzusza ale to nic. Po godzinie już krawilam mocno, wzięłam awaryjnie tabletke przeciwbólową i poszłam się położyć do dzieci. Co jakiś czas wstawałam do ubikacji, 2x pobrudziłam bieliznę ale to nic. NIC mnie nie bolało, czułam się bardzo dobrze, czasem w sam okres czuje się o wiele gorzej. 4x byłam w ubikacji i w tych momentach wylatywały mi duże skrzepy, nie widziałam czy pęcherzyk również wylecial ale myślę że tak, czuje ze jest super. Piersi przestały mnie boleć, kawa zaczęła znów smakować, wszystko trwało może do północy, zmieniłam podpaskę i podłożyłam nawet sobie pampersa w razie gdyby miało przecieknac ale nic się więcej nie działo. Przespałam cała noc, rano się obudziłam jak nowo narodzona, miałam w sobie tyle energii jakiej Przez ostatnie dni mi brakowało. Nie byłam sama, albo w sumie i byłam, ojciec moich dzieci siedział u siebie w pokoju i nawet nie zajarzył że coś się dzieje. Więc ja akurat przeszłam to naprawdę łagodnie. Napewno w przyszłym tygodniu pójdę do lekarza sprawdzić czy już naprawdę nic nie ma. Był to prawie 8tydzien. Nie bójcie się dziewczyny, strach ma wielkie oczy :) trzymam kciuki za wszystkie dziewczyny które mają jakiekolwiek obawy! :)

2020 Polen

Przekonana, spokojna, pewna, zdecydowana

Jeżeli będzie taka potrzeba, zrobię to jeszcze raz.

Kompletne nie udane życie z jeszcze partnerem

Hat die Illegalität Ihres Schwangerschaftsabbruchs Ihre Gefühle beeinflusst?

Nie

Wie haben andere Menschen auf Ihre Abtreibung reagiert?

Jeszcze nikt nie wie.

Bea

Kiedy zobaczyłam dwie kreski na teście ciążowym przeraziłam się. Mam już dwójkę…

Julieta Iovaldi Curutchet

Decidí desde el principio no compartir esa experiencia con la pareja de ese…

Amanda Abravanel

Oi meninas vim aqui Relatar o meu Aborto, acredito que o meu comentario possa…

Luna

Fiz um aborto - E foi a melhor decisão que eu podia ter tomado para a minha…

Beata

Informacja o ciąży przeraziła mnie...nie potrafiłam się z tym pogodzić, byłam…

Beta

La única opción

Rachelle

I have had 3 abortions, one clinical, 2 medical. I do not regret those…

Nami Tibbers

Não vi outra opção. Então tomei coragem e optei por um aborto.

Melina

Yo aborte con oxaprost

Louise Harper

I have had two abortions. One at the age of 22 which I paid privately for at 9…

Ruth

Zaczełao sie (wiadomo) od dwóch kresek i przerażenia. Szukałam możliwości…

Baby

Nunca me senti tão sozinha!

Andrea

Cuando tenia 19 años, "me enamore" de un tipo casado, quede embarazada y el lo…

lolita

fui libre respecto esta decision

Anônima

Eu sobrevivi, você também vai

Nika

Kiedy dowiedziałam się o kolejnej ciąży załamałam się. Nie wiedziałam co mam…

Gadzinka

Moja aborcja przemineła tak jak miała , wziełam tabletki potem dojadałam .

Freedom77

I was lucky enough to be able to have an NHS surgical termination at 8 weeks.

Claudiagyn

Aconteceu comigo.