Gabi

Share your story

Miałam aborcję w 8 tygodniu ciąży. Była przeprowadzona nielegalnie w prywatnym gabinecie lekarskim. Po wykonanym zabiegu czułam niewypowiedzianą ulgę. Żałuję tylko, że o organizacji Women on Web dowiedziałam się już po- napewno aborcja farmakologiczna wykonana w domu byłaby mniej stresująca, choć muszę przyznać, że trafiłam na "normalnego" lekarza, który fachowo podszedł do problemu i obyło sie bez umoralniania i przekonywania mnie, że robię źle- a tego wlaśnie obawiałam się usłyszeć. Każda kobieta powinna mieć wolny wybór!!!

2005 بولندا (مولود في Poland)

H

I had two abortions by the time I was 23 and a third when I was 29. All…

Pamela

"Yo aborte en Chile, gracias a Women on Web”

Han

Don’t confuse ‘what ifs’ with regret.

Eléonore Delmas

I had an abortion

Sara

"#AbortoLegalYa" era tendencia número uno en redes mientras yo lo hacía…

Lise

I had an abortion and I don't regret it. It was a hard decision but one I knew…

Jordan

The reviews were scary and I was afraid of what would happen when I took the…

Marina

Nie będę opisywała o tym jak to się stało, że się dowiedziałam, każdy ma na to…

Renata

Calma, eu sei seu desespero. VAI DAR TUDO CERTO! #FORÇA

Lu

Unexpected feelings

Emily

10 years ago, at age 32, I had an abortion. The pregnancy was unplanned and I…

Sharon

I don't regret my abortion.

Fabiana

Sou advogada, tenho 40 anos 2 filhas adultas e uma vida estável e feliz.

Sempre…

Francis

Una decisión consciente de vida

Anônimo

Gostaria de começar dizendo que deu tudo certo!
Quando realizei meu aborto…

K.A.K.

Najgorszy dzień w moim życiu. Początek stycznia, wtedy zobaczyłam te…