Gabi

Share your story

Miałam aborcję w 8 tygodniu ciąży. Była przeprowadzona nielegalnie w prywatnym gabinecie lekarskim. Po wykonanym zabiegu czułam niewypowiedzianą ulgę. Żałuję tylko, że o organizacji Women on Web dowiedziałam się już po- napewno aborcja farmakologiczna wykonana w domu byłaby mniej stresująca, choć muszę przyznać, że trafiłam na "normalnego" lekarza, który fachowo podszedł do problemu i obyło sie bez umoralniania i przekonywania mnie, że robię źle- a tego wlaśnie obawiałam się usłyszeć. Każda kobieta powinna mieć wolny wybór!!!

2005 بولندا (مولود في Poland)

Paula

i had an abortion

Jennifer

Mi cuerpo, mi decisión

Daniela

Y lo volvería a hacer, habia terminado con mi ex pololoy el era super…

Jos

Era lo mejor

Eléonore Delmas

I had an abortion

Vicky

I had an abortion

Lauren Jackson

I got pregnant while in college in Tennessee in 1976 and had an illegal…

Jessica

No estaba lista para ser madre, no se si algún día lo estaré.

Maria

Sou dona de mim.

SD

I had an abortion. It was in October of 2008, when I was 21. The guy I was…

Susie

I'M NOT SORRY.

Na

Pois tenho direito de escolher o que é melhor pra mim! O importante é não se…

Lindsay Millett

I had an abortion

Gemma

The best decision for me.

deedee

한국에 계신 분들 걱정마십쇼!! 낙심하시 마시고 자신을 믿으세요!

Abril Violeta

cuando tenía 24 años, recién terminaba la licenciatura, estaba desempleada, en…