Gabi

Share your story

Miałam aborcję w 8 tygodniu ciąży. Była przeprowadzona nielegalnie w prywatnym gabinecie lekarskim. Po wykonanym zabiegu czułam niewypowiedzianą ulgę. Żałuję tylko, że o organizacji Women on Web dowiedziałam się już po- napewno aborcja farmakologiczna wykonana w domu byłaby mniej stresująca, choć muszę przyznać, że trafiłam na "normalnego" lekarza, który fachowo podszedł do problemu i obyło sie bez umoralniania i przekonywania mnie, że robię źle- a tego wlaśnie obawiałam się usłyszeć. Każda kobieta powinna mieć wolny wybór!!!

2005 بولندا (مولود في Poland)

Pluma93

Fue una decisión de vida

Paloma

Decidida, sin culpa ni arrepentimiento, soy fiel a mi misma.

Deborah

I had an abortion I’m not mad about all the soul-baring on the internet, but I…

Sylwia Zatońska

Ciąża nie powinna być przypadkiem!!!

Daria

Mam 17 lat i jestem z moim chłopakiem od lutego. Aborcji dokonałam z wczoraj na…

Jude

....because my pregnancy was unexpected and I did not want another child. My…

Kah

Decisões difíceis exigem coragem.

Młoda Dama

Postanowiłam opisać swój przypadek ponieważ sama podczas dokonywania aborcji…

Lucyna L

I had an abortion

María

Proceso duro,

Sharon

I don't regret my abortion.

Ananda

No es mi primera vez, es mi segunda vez que lo hago y no me arrepiento.

Aguacate

Como abortar en una ciudad donde es penalizado el aborto las primeras semanas.

B.

Uma decisão que precisa ser feita rápida porém pensada

Maleja

Yo aborté.

Pegah

I had an abortion and now I feel as strong as before!

Sara Barretos

Descobri a gravidez com 4 semanas, a camisinha estourou e tomei a pílula do dia…

Daisy

Miałam aborcję. I nie jestem z tego dumna.
19 lutego 2020 roku zrobiłam test…