Milva

Ossza meg velünk történetét

Gdy okazało się, że jestem w ciąży najpierw się ucieszyliśmy z mężem. Będzie drugie dziecko, super. A potem przeliczyliśmy budżet, spojrzeliśmy chłodno na nasze możliwości finansowe, na pracę. On - niby dobrze płatna praca, ale co z tego jak właściwie wszystko idzie na rachunki i kredyty. Ja pracująca fizycznie, na czarno, całymi dniami, za 1000 zł miesięcznie. Nawet ten śmieszny 1000 coś tam jednak pomagał. Jeśli kontynuowałabym ciążę nie mogłabym dalej pracować, fizycznie byłoby to nie możliwe. Podjęliśmy decyzję o aborcji, przypomniałam sobie, że kiedyś słyszałam w radiu o tej stronie. Udało się, dostałam maila, że wyślą przesyłkę. Nie stać nas było na prywatną wizytę i ginekologa z ogłoszenia w gazecie ani na wycieczkę zagraniczną. Nie brałam też pod uwagę eksperymentowania z ziołami.
Kiedy przyszła koperta byliśmy już pewni, już mieliśmy przegadane co i jak. Wzięłam najpierw pierwszą tabletkę. Po 24 godzinach wzięłam następne, zaczęło się właściwie od razu. Gorączka, dreszcze, spuchnięty brzuch. Poszło szybciej i mniej boleśnie niż się spodziewałam. Następnego dnia pojechałam kontrolnie do szpitala na IP, zrobili usg, żadnego śladu. Wszystko ok.
Przepłakałam niejedną noc z tego powodu. Czułam się winna, że dopuściłam do tej ciąży, ale zrozumiałam, że tak widać miało być. To było rok temu.
Teraz sytuacja finansowa trochę nam się poprawiła, widać perspektywy na wyjście z długów. Jestem w 5 miesiącu ciąży, czekamy na drugie dziecko, które wtedy trochę się pospieszyło, teraz możemy je przyjąć.
Nie żałuję niczego.
Dziękuję Women on Web za pomoc! Jesteście potrzebne tak wielu kobietom, ratujecie tyle żyć i dajecie nadzieję!

2014 Польша

Byłam smutna, płakałam, bałam się. Ale byłam już też pogodzona z tym co się dzieje.

Sprawiła, że była łatwiejsza do zaakceptowania.

Cóż więcej o powodach... mąż pracuje, dwa kredyty na głowie, 8-letnie dziecko do wychowania i utrzymania, ja pracująca fizycznie, na czarno, za psie pieniądze, które niewiele pomagały w domowym budżecie, ale zawsze to coś. Nie mogłabym pracować dalej będąc w ciąży, byłoby to fizycznie niemożliwe. Trudna decyzja, ale jedyna słuszna w tamtym momencie...

Незаконность аборта повлияла на ваши чувства?

Nielegalność aborcji nie miała żadnego wpływu na moje uczucia. Zrobiłam to, co uważałam za słuszne. Prawo jest tak oderwane od życia, że w takich wypadkach nie ma sensu jego przestrzeganie.

Как другие люди отреагировали на ваш аборт?

Mąż i dwie przyjaciółki, które o tym widziały, zareagowali smutkiem ale i zrozumieniem. Decyzja była wspólna - moja i męża. Wszyscy byliśmy wściekli na sytuację, która nie pozwoliła mi kontynuować ciąży. Otrzymałam od nich ogromne wsparcie.

D.G

Aborto Simples e tranquilo com Cytotec

Contra o aborto até precisar dele

Rednwhite

Most difficult choice I’ve ever made

Fallen Angel

I had the SAFEST ABORTION even in the PHILIPPINES through womenonweb.org.

Izabela

Mam 20 lat i zupełnie nie byłam przygotowana na ciąże.
Ja i mój chłopak…

Nadia

Le habia escrito una blanca cancion del amor entre una nube y un pez volador.

kimsamsoon

It was less painful than expected

M. .

Fiz um aborto e me sinto aliviada. Agradeço muito a toda a equipe do Women on…

Gaby

Força, tudo que precisa!

Pam Map

Yo lo hice no me arrepiento para nada y agradezco a este sitio por haberme…

Ary

Yo he abortado 4 veces.

Bobbie

The first time I was too young the next I was old enough to know I had no right…

keira

Chcę mieć kontrolę. Zrobiłam to i NIE ŻAŁUJĘ.

Wzięłam pierwszą tabletkę, czułam…

Chispi

¿decisión o "me hice a la idea"?

inteldeath

It was the right decision, and it is my choice.

dessa

fiz um aborto sozinha

P

...Lo quería pero no podía

Mandy Amanda

Hora de recomeçar

Emilamontreal

J'ai avorté suite à ma grossesse arrêtée à 8 semaines