Zuzanna

Pasidalinti savo istorija

To była słuszna decyzja.

2010 Poland (gimęs Poland)

Bardzo się wahałam , myślę że przede wszystkim dlatego ,że w Polsce aborcja postrzegana jest jako coś BARDZO złego i trudno znaleźć wsparcie. Mój partner był bardziej zdecydowany co wcale nie ułatwiało mi sprawy ponieważ wydawało mi się że podchodzi do tematu z za dużą łatwością. Po przemyśleniu uznałam ,że jest to słuszna decyzja , na pewno nie bez wpływu było wsparcie jakie oferuje WOW i ich pogląd na ten temat. W czasie trwania procesu byłe podjęłam słuszną decyzję. Teraz czuję się szczęśliwa ,że mogę kontynuować studia i układać swoje życie według mojego planu a za parę lat przyjdzie czas na dzieco:).

Nie wiem czy odważyłabym się na inną metodę , na szczęście zorientowałam się ,że jestem w ciąży i podjęłam decyzję o jej usunięciu dostatecznie wcześnie. Uzyskałam wsparcie od organizacji WOW. Bolała bardzo ale krótko , wieczorem tego samego dnia byłam już w niezłej formie. Krwawienie trwało ok 3 tyg i było silne, występowało falowo (bardzo bardzo silne popołudniami, na szczęście na noc się zmniejszało, rano lekkie i potem znowu nie do opanowania). Ale czułam się mimo to dużo lepiej niż przez ostatnie 2 tyg (ze wszystkimi możliwymi syptomami ciąży,zmęczeniem , mdłościami , bólami..) , przez cały czas chodziłam do pracy i na uczelnie. Było ciężko ,szczególnie dlatego że trwało to tak długo po 2 tyg zaczęłam się martwić czy to się kiedyś skończy ,czy wszystko jest ok, czy nie tracę za dużo krwi.. ale jednocześnie byłam spokojna i widziałam ,że tak musi być i że będzie dobrze. I jest.

To nie był dobry moment. Bardzo kocham dzieci, zajmuję się dzieciakami z mojej rodziny i chcę je mieć ale wiem ,że teraz nie mogłabym im zapewnić życia nawet na średnim poziomie. Nadal studjuje, mój chłopak nie ma stałej pracy , mieszkam z rodziną , nie jestem gotowa na założenie własnej rodziny i nie chciałabym zmuszać mojego chłopaka ani siebie do zmieniania całego życia , rezygnowania z planów i wiązania się na stałe. Uważam ,że do dziecka trzeba dorosnąć ,moć mu coś zaoferować i być pewnym. Ja nie byłam.

Ar jūsų abortų neteisėtumas paveikė jūsų jausmus?

Tak, bałam się że w razie potrzeby uzyskania pomocy lekarskiej mogę napotkać na dużo nieprzyjemności albo będę zmuszona kłamać.. Trudno jest też podjąć taką decyzję i zdobyć się na odwagę w kraju ,w którym aborcja jest traktowana jako przestępstwo..

Kaip kiti žmonės reagavo į jūsų abortą?

Nie wiedział o tym nikt poza moim chłopakiem ,z którym wspólnie podjęliśmy decyzje o jej wykonaniu. Niestety w Polsce jest to temat tabu i nie wiedziałam jak zareagują moi znajomi.

Andreza

Quando descobri que estava grávida eu já estava com um mês de gestação. A…

Liz

Eu tinha 22 anos, minha menstruação atrasou e meus seios estavam muito inchados.

Macarena

Yo aborte , con oxapros en Buenos Aires tengo 24 años

Eveline BANGOURA

Bonjour je partage avec vous mon expérience aujourd'hui jeune fille de 18ans…

Ania Kijawska

Mam dziecko, dom, męża zdecydowałam się na aborcję.

F. B

Vivi 2 meses em um pesadelo

P. C.

Fiz um aborto e senti vergonha de Deus, mas fiquei aliviada.

Stephanie

at just 19 years old.

J D

My now husband and I got pregnant the first time we slept together. We were…

Robbin

I had an abortion, and i should not have to hide it. My womb is still just fine.

Vale

Mi hijo se transformó en una estrella.
Ahora veo a los demás de otra manera.
A…

Suzanne

I had an abortion

M C

Fiz um aborto de aproximadamente 4 semanas e tomei o cytotec que o amigo da…

Emily

10 years ago, at age 32, I had an abortion. The pregnancy was unplanned and I…

Jade

No me arrepiento

Lucille 2

I had an abortion. I got pregnant from a brief relationship and very…

Meg.

Your a strong women!

Renata

Calma, eu sei seu desespero. VAI DAR TUDO CERTO! #FORÇA

Maria

La decisión más difícil de mi vida

Ninjanu

Friday, July 13th, 2012
9:03AM.
Hmm, he was supposed to be here by now… I sigh…