Niestety znalazłam się w sytuacji , gdy mój chłopak nie dopuszczał do myśli że jestem w ciąży .Zostałam z tym problemem sama, nie chciałam rodzić niechcianego dziecka , któremu nie dałabym pełnej rodziny , więc podjęłam decyzje o aborcji .Nie zmienia to jednak faktu ,że była bardzo trudna i bolesna decyzja,ponieważ do 4 tygodnia ciąży nie miałam o niej pojęcia , a testy wychodziły negatywne..:(