Ania anonimowa

Partagez votre expérience

Odpowiednia pora.

2014 Pologne

Po aborcji poczułam ulgę. Byłam ueolniona od objawów ciąży, które fizycznie mnie wykańczały, spokój przepełniał mnie, ponieważ nie było komplikacji, ból po tabletkach nie długi i może nie najprzyjemniejszy, ale do zniesienia. Decyzja poniekąd czasem będzie mnie gryźć, ale mam przy sobie wspaniałego chłopaka i jego wsparcie. Zrealizujemy swoje plany bez zmian i wierzę, że w swoim czasie będziemy troskliwą rodziną, gdy przytyję, zadbam o siebie po studiach urodzę nam zdrowe dzieciątko, które zamiast strachem wypełni nas radością, bo wtedy to będzie odpowiednia pora.

Women on Web znalazłam szybko, byłam zdecydowana wykonać aborcję tą metodą. Zaczełam wypełniać formularz, jednak przesyłka nie doszłaby do mojego województwa. Sądze, że gdyby nie to i fakt, że mam ptoblemy z anemią i tragicznie niskim bmi zrobiłabym to z chłopakiem bez wiedzy rodziców. Porozmawialiśmy z nimi i no cóż byli przeciwni. Miałam chodzić od ginekologa do ginekologa i pytać się o aborcje po badaniu. Nie miałam psychicznie ochoty na badania i tymbardziej usg a co dopiero na ewentualne urażenie lekarza. Trafiłam na stronę niemieckiej kliniki aborcyjnej w Prenzlau, którą polecam. Dzień przed planowanym zabiegiem miałam wizytę u pani psycholog w innej miejscowości, potrzebowałam zgody na zabieg. Wizyte u psychologa zamówił lekarz z kliniki. Stres i jeszcze raz stres, godziny wskazywały, że jestem źle umówiona, drzwi zamknięte. Po jednym telefonie okazało się, że polskie pacjentki przyjmowane są w innych godzinach. Przyjeła mnie przed czasem, gdy tylko weszła poszłam za nią. Żadnych pytań, ogólne informacje co do zabiegu 20 euro i wizyta z głowy. Następnego dnia z dowodem i grupą krwi byłam rano w klinice. Ciśnienie potem ankieta, wizyta u doktora, standardowe badanie, 450 euro do szpitalnej kasy + nieoczekiwane 50 z powodu żadkiej grupy krwi. U doktora popiłam dwie tabletki na obkurczenie macicy. Trochę znośnego bólu brzucha, wymiotowanie... następnie pogadanka u anestazjologa, potem sala pidżamka, gdy ból ustąpił w sali podali następne dwie tabletki. Zabrali mnie na łóżku, wenfon, sala operacyjna. Wybudziłam się bez żadnego bólu z ulgą. Macica przeczyszczona, dobre samopoczucie i brak niepewności o łyżeczkowanie macicy. Fachowa opieka. Krwawienie jest jak przy miesiączce, nie jest nieznośne ma ustąpić do 5 dni, miesiączka wróci po 4-5 tyg. 5h w klinice i wszystko po. Sam zabieg trwa kilka minut, dużo formalności, czułam się otoczona opieką. Nie trzeba znać niemieckiego formularze są polskojęzyczne, kilku lekarzy też. Wszystko ważne jest tłumaczone.

Nie wiem czy ciąże bym donosiła, raczej nie... niska waga, wykańczała mnie anemia. Poza tym mam tylko 18 lat nie wiem jak zadbać nawet o siebie. Jak powiedział mój chłopak nie ma w tej sytuacji dobrego wyjścia, jest tylko złe albo gorsze. Wybraliśmy złe. Oboje jesteśmy niedojrzali i z rozbitych rodzin, naszym mamom ciężko jest utrzymać nas samych... mimo to mogliśmy zatrzymać dziecko za co jestem im wdzięczna. Szkoła to wykluczyła, mój chłopak jest o rok młodszy, nie wiedziałam jak to wszystko poukładać. Teraz wiem, że nie było jak. Bardzo chciałam oddać dziecko do adopcji, do rodziny, która mogłaby mu/jej coś zaoferować. Psychicznie bym tego nie zniosła. Pewnie nie byłabym w stanie oddać dziecka a myśl jak mu się powodzi i czy kiedyś pojawi się w drzwiach nie dałaby mi żyć. Ta opcja i tak nie istniała ze względu na moje zdrowie. Pragnę mieć dziecko, ale nie w tej chwili, moja decyzja nie jest godna pochwały, ale czuję, że dobra.

L'illégalité de votre avortement a-t-elle affecté vos sentiments ?

Zastanawiałam się co jest ze mną nie tak skoro od początku w głębi czułam, że nie ma innego wyjścia. Każda inna decyzja wykończyłaby mnie bardziej niż ta.

Comment les autres personnes ont-elles réagi à votre avortement ?

Moja przyjaciółka była początkowo przeciwna, moja mama i mama mojego chłopaka zostawiły decyzję do podjęcia mnie. Mój chłopak początkowo był za aborcją, potem jednak zmienił zdanie.

Karolina

Miałam aborcję

Naad

I had an abortion when I was 23 years old

deja la vida volar

decidí escribir mi experiencia en detalle ya que en mi país el aborto es…

Miih Be

Dia 9 de Setembro de 2019 tive relação sexual desprotegida com meu noivo, ele…

Deborah

I had an abortion I’m not mad about all the soul-baring on the internet, but I…

Belen

Mi experiencia con Oxaprost. 7 semanas.

Amy Martinez

I had an abortion

Maggie

Desculpa não te ter dado uma chance de sobreviveres, mas fiquei demasiado…

Casey

Medical abortion, 19 years old

Abbie

I had an abortion and don't regret it.

Eva Paradise

Aborté. Fue un alivio. Nunca me arrepentí. Hoy tengo dos hijos y puedo criarlos…

Tiffany

I am still healing from my decision - it really is a wide range of emotions.

Monika Koźlecka

Miałam aborcję medyczną i cieszę się, że mogłam z niej skorzystać. Uważam, iż…

takaja

zrobiłabym to jeszcze raz

wiki Kosik

Korzystaj z życia..Na dziecko, przyjdzie odpowiedni czas..

Hajat

Życie składa się z podejmowania trudnych decyzji